Wiola

Wiola

Dla mnie ten program jest w całości wspaniały. Pamiętam, jak w mailach, które wymieniałyśmy przy zapisie padło ze strony Agnieszki hasło, że wydaje jej się, że jest wprost skrojony dla mnie i właśnie tak to czuję, lepiej bym tego nie ujęła. 😊 Wydaje mi się, że jestem teraz pewniejsza siebie, pewniej stawiam granice i próbuje zadbać o przestrzeń dla siebie. Program pokazał mi też, że wspiera mnie wizualizacja i myślę, że powinnam sięgać po nią kiedy jest mi trudno.

Sesje mentoringowe na żywo, to dla mnie najlepsza część programu. Z utęsknieniem i ciekawością wyczekiwałam każdego poniedziałkowego wieczoru i nawet kiedy czułam się źle i bardzo zmęczona, wiedziałam, że tam się doładuję i nie warto odpuszczać, tak było. Może zdarzały się jakieś trudniejsze sesje, po których potrzebowałam dojść do siebie drugiego dnia, jednak traktuje to jako cenne doświadczenie, Fajnie było obserwować, jak materiały i ćwiczenia pracują w każdej z dziewczyn. Podobało mi się, że mogłyśmy się wzajemnie wspierać, dowiadywać się o sobie, dawać sobie empatię, że potrafimy to robić – dla mnie bezcenne. Brakuje mi słów na ocenienie tej części programu, to dla mnie osobiście bardzo ważna część, najważniejsza i w sumie tego oczekiwałam, zbudowania sobie empatycznej wioski i myślę, że takowa jest i nie zatrzymamy się na tym co było. Ten program jest naprawdę super.

Uważam, że Agnieszka jest kompetentną osobą, nie zatrzymującą się na tym co już wie, ale ciągle się rozwijającą i widać, że ma z tego frajdę. Umiała nas poprowadzić podczas sesji, była wobec nas empatyczna, wspierająca, wyrażająca troskę. Wspierająca była próba zrozumienia przez nią każdej z nas i jej odpowiedź na nasze potrzeby. Też wzajemność, słuchanie, dawanie przestrzeni na pytania, dawanie wolności, wyboru czy chcemy uczestniczyć np. w wizualizacji czy nie. Agnieszka przygotowała fajny kurs i materiały do niego. Myślę, że umie robić to co robi. 😊

Pozytywnie jestem zaskoczona relacjami jakie utworzyły się między uczestniczkami i tym, że rzeczywiście dalej spotykamy się w poniedziałki na wieczorne pogaduchy. Myślę, że bardzo potrzebuję takiej przestrzeni i osób, by móc w jakiś sposób wyrazić siebie i zostać przyjętą, wysłuchaną. Nic nie przychodzi mi do głowy, jeśli chodzi o rozczarowanie, może oprócz tego, że to już koniec… really?! [śmiech]

Wiola

Sylwia

Pod wpływem programu uświadomiłam sobie mój cel, żeby się nie ścierać tak, żeby się zatrzymywać w miejscach, gdy się martwię o córkę, bo „co inni o niej pomyślą, jak i tak jest trudno”. To było ważne. Jest naprawdę dużo lepiej, ale jeszcze musze nad tym pracować. Zostało ze mną „jest, jak jest” 🙂 i myśl przewodnia, że trzeba zadbać o siebie, o swoje potrzeby i „puci, puci” i krzywa rozwoju. Dużo ze mną zostało.

Myślę, że sesje grupowe są bardzo ważnym elementem kursu. Bardzo wspierającym doświadczeniem siły i mądrości grupy było dla mnie spotkanie, na którym jedna z dziewczyn mówiła o swojej trudnej sytuacji. Na początku poczułam się sparaliżowana i pomyślałam sobie, ze sytuacja do d… i bez „dobrego zakończenia”, ale jak zaczęłyśmy rozmawiać, to jakoś inne drogi się otworzyły. Piękne to było. Jednak to obecność Agnieszki wnosiła dla mnie najwięcej. Bardzo pozytywnie postrzegam Agę, jej wiedzę, umiejętności i postawę. Podoba mi się jej humor, bezpośredniość i taka do bólu autentyczność. Ma dobre podejście do wielu spraw – widać, że ma je przepracowane. Pomogła mi też jej wiedza o dzieciach z ZA. Dziękuję Ci, Aga 🙂 za to, ze stworzyłaś ten kurs, za Twoją autentyczność, za Twoje przykłady z życia, czasami przeklinanie (które jest urocze i pięknie oddaje nastrój 🙂 ), za mądre rady i pomysły, za info o fajnych kursach.

Wiola

Pauli

Na samym początku programu odkryłam pokłady ogromnej miłości do siebie. Zrezygnowałam z terapii, bo poczułam się gotowa. Miesiąc czy półtora później miałam napad paniki, dzięki czemu poszłam na kolejną terapię. Wróciłam do praktykowania wdzięczności (to było moim celem, kiedy już go w końcu ustaliłam) i to mi pomaga na co dzień, zmienia moje myślenie. Łapię się na myślach, które mi nie pomagają, próbuję myśleć o sobie łagodniej. Nie planowałam tego, a dzięki zwracaniu uwagi na to, czy aby nie potrzebuję właśnie odpocząć i zastanawianiu się jaka forma jest mi w danej chwili potrzebna, zaczęłam nieco mniej, a na pewno bardziej świadomie korzystać z telefonu. Na początku miałam straszną spinę o to, że nie zrobiłam jakichś materiałów, dość szybko poczułam luz dzięki temu, że i tak korzystałam z sesji no i że inne dziewczyny też okazały się być ludźmi 😛

Sesje grupowe były wspaniałe <3 Dzięki nim mogłam otrzymać i dać wsparcie, czasami konfrontować się słuchając wypowiedzi innych dziewczyn. Miałam poczucie, że będę przyjęta ze wszystkim, co wniosę, a to dla mnie bezcenne. Agnieszka była dla mnie ogromnym wsparciem w trakcie kryzysowej sesji indywidualnej i po. <3 Spotkałyśmy się jeszcze dwukrotnie i dzięki jej pytaniom wychodziłam ze wskazówkami, co może być dla mnie pomocne w danym momencie i co jest de facto problemem.

Pozytywnie zaskoczyło mnie to, że aż tak się zżyłyśmy mimo tego, że proces odbywał się on-line <3 Obecność [imię uczestniczki], której córka ma podobne wyzwania rozwojowe oraz doświadczenie Agnieszki było też dla mnie pomocne i pokazywało dłuższą perspektywę, której mi póki co brakuje. Nie mam poczucia, że proces się zakończył – jeszcze będzie pracował 😊 Mam w sobie głębokie pokłady wdzięczności za obecność Agnieszki i ten Program. Nie chcę się rozpisywać, bo mam wrażenie, że to jest takie czyste uczucie i właśnie „Dziękuję” oddaje to, co czuję :)))

Wiola

Ola

Jakie zmiany zaszły we mnie pod wpływem programu? Wszystkie kwestie, które odnosiły się do macierzyństwa, kontaktu z synem, patrzenia na różne sytuacje z jego perspektywy, robienie przerwy/ stosowanie pauzy, kiedy czuję rosnącą irytacje działają prawie niezawodnie. Od czasu świąt wielkanocnych i tygodnia w górach, kiedy nie musiałam nigdzie się spieszyć, prać/ sprzątać/ gotować etc., kiedy miałam czas porządnie podładować baterie i być 10 dni w ciągłym kontakcie z przyroda, i w takich okolicznościach mogłam myśleć o naszym kursie/ materiałach/ wcześniejszych sesjach i czytać ponownie „Potęgę obecności”, prawie przestalam podnosić głos w obecności synka + czuć potrzebę/ konieczność podnoszenia głosu. Kiedy jestem sama z synem moim dominującym stanem jest spokój i radość i ogromna ciekawość tego co zrobi/powie/zaśpiewa 🙂 Bardzo dbam o ładowanie baterii i czas dla siebie – to tez ogromnie pomaga. Jestem dumna z tego ze trwam w moim postanowieniu regularnego chodzenia na basen – obecnie 3 razy w tygodniu! 🙂

Na kilku pierwszych sesjach grupowych byłam trochę zdziwiona długością przywitania. Miałam poczucie, ze tracimy sesje na jakieś niemerytoryczne pogaduchy. Ale z czasem doceniłam tę część sesji, była potrzebnym elementem, który zawsze się ciekawie łączył z tematem sesji i który zbliżał nas do siebie. Niesamowite było dla mnie to jak łatwo było mi się otworzyć przed tymi wszystkimi ciepłymi i pozytywnie nastawionymi, ale jednak obcymi, kobietami. Możliwość analizowania różnych tematów grupowo była dla mnie bardzo ważna i sprawy, o których rozmawiałyśmy zostawały ze mną na długo. I mega pozytywnie doładowująca bomba na koniec – ostatnia sesja była sejsmiczna.

Całość oceniam jako bardzo dobry program, dobrze przygotowany merytorycznie i dodatkowo z każdą sesją poprawiającą nastrój. Dlatego nie opuściłam ani jednego spotkania. Materiały były bardzo przydatne do przygotowania do sesji. Fajna była forma video z prezentacjami połączonymi z narracją. Agnieszka jest dobrze przygotowana merytorycznie i skupiona na sesji i uczestniczkach. Empatyczna. Słucha i pozwala mówić. Wspierające było dzielenie się przez nią jej doświadczeniami, w tym z terapii.

Wiola

Natalia (2) cd

Bardzo mnie wsparła nasza sesja 1:1 po świętach Bożego Narodzenia. Rozpakowałam całą swoją frustrację nagromadzoną w tym okresie i zobaczyłam, że nie mam zaspokojonej potrzeby bycia uwzględnioną, że mało klarownie komunikuje swoje oczekiwania. Pomogłaś mi też zrozumieć zachowania innych, które bardzo mnie irytowały podczas Świąt. Czułam się zaopiekowana, zrozumiana, otrzymałam garść bardzo trafnych refleksji.

Jestem pełna uznania dla wiedzy teoretycznej i praktycznej Agnieszki, jej ogromnego doświadczenia jako coacha, ale także jako mamy. Jestem wdzięczna, że często dzieliła się z nami przykładami ze swojego życia, za wsparcie, za profesjonalne podejście do nas w każdej sytuacji, za równe traktowanie każdej uczestniczki kursu, za to poczucie, że zawsze jesteś i możemy się do Ciebie zwrócić ze swoimi problemami, za stały kontakt z nami.

Ten program to najlepsze co mogło mnie spotkać 🙂 To była/ jest niesamowita przygoda i ogromnie się cieszę, że mogłam być jej częścią. Ogromna dawka rozwoju osobistego, wiedzy, zrozumienia i łagodności dla siebie. Czuję, że zostałyśmy dobrze poprowadzone przez cały ten proces zmian. Jestem pozytywnie zaskoczona naszą kobiecą energią/ relacją, bardzo się cieszę na nasze spotkanie i mam nadzieję, że nasza kobieca wioska przetrwa.

Wiola

Natalia (2)

Pod wpływem programu jestem bardzo świadoma tego co się ze mną dzieję, zwracam uwagę na znaki z ciała, uprzedzam fakty (mówię do siebie w myślach ostrzegając się, że zaraz może mieć miejsce sytuacja, która zwykle mnie złości), rozmawiam ze sobą z pozycji wspierającego rodzica (mówię co się stało, opisuję emocje, uspokajam myśli), dostrzegam co na mnie dobrze działa (sen, odpoczynek, odpowiednia dieta), uczę się ładować baterie i być dla siebie łagodniejsza, częściej mam kontakt z ludźmi, więcej mówię o swoich zasobach i ostrzegam gdy mają się ku końcowi 😉

Materiały do kursu oceniam celująco. Wszystko było przygotowane perfekcyjnie, treści były przekazywane bardzo zrozumiale, przejrzyście, w sposób łatwy do zapamiętania. Ogromna ilość przykładów, do tego Twój kojący głos sprawił, że obejrzałam wszystkie lekcje z ogromną przyjemnością i ciekawością. Była to super podróż w odkrywaniu siebie.

Bardzo doceniam nasze sesje grupowe. Nawet nie sądziłam, że obce osoby staną się sobie bliskie w tak krótkim czasie. Mam ogromną wdzięczność za szczerość tych spotkań, za wsparcie jakie dawałyśmy sobie nawzajem, za cotygodniowe rundki dzięki którym można było zobaczyć co która z nas aktualnie potrzebuje. Wszystkie historie poruszane na sesjach były mi bardzo bliskie, odnajdowałam w nich siebie, swoje problemy i troski.

cdn.