Podczas pracy z Agnieszką czułam się bardzo dobrze, na pewno dlatego, że znałam ją z mediów społecznościowych, ale też dlatego że jest osobą bardzo ciepłą i bezpośrednią. Sposób w jaki słucha, a potem opowiada o tym co usłyszała sprawia, że samo to jest już terapeutyczne, bo otwiera oczy i sprawia, że widzi się coś inaczej/pełniej, albo w ogóle to zauważa.

Agnieszka pomogła mi zrozumieć, że to jaka jestem i z czym się zmagam to nie jest jakiś defekt, to po prostu jest i są sposoby na to, żeby się tym zająć i zaopiekować. Rozmowa z nią uświadomiła mi, że mogę to zrobić sama i nie potrzebuję do tego osób z zewnątrz. To nie mąż/córka/kolega z pracy muszą się zmienić, żeby mi było lepiej, tylko ja mam tą władzę, żeby to zrobić. Nie zmienię osób wokół siebie, ale mogę zmienić to jak to widzę, albo to jak i w co się angażuję.