Zdecydowałam się skorzystać z konsultacji w momencie gdy zmagałam się z trudnościami zawodowymi i macierzyńskimi i nie byłam pewna czy mam już regularną depresję czy jestem po prostu w permanentnym stresie i kryzysie psychicznym. Zupełnie nie wiedziałam od czego zacząć poprawę swojego stanu psychicznego bo wszystko wydawało się sypać i mieć najwyższy priorytet. Agnieszkę znałam z jej książek i newslettera. Wydawała się osobą, która może zrozumieć moją sytuacją – matki dzieci wysoko wrażliwych i żony męża z cechami autystycznymi. Gdy zobaczyłam, że jest coś takiego jak konsultacja kryzysowa, że można przyjrzeć się temu co się dzieje w krótkim czasie i uzyskać pomoc
– postanowiłam spróbować.

Bardzo się cieszę, że się zdecydowałam, bo już od pierwszego kontaktu mailowego po wykupieniu konsultacji Agnieszka napisała do mnie w taki sposób, że poczułam jak pierwszy ciężki kamień z moich pleców znika. Potem Agnieszka zdejmowała kolejne, czułam jakby mnie ktoś podłączył do ładowania po długim czasie wyczerpania baterii.

Agnieszka pomogła mi określić dokładnie obszary problemowe i zaproponowała bardzo konkretne rozwiązania. Jednym zdaniem: „Wygląda na to, że szukasz zatrudnienia tam, gdzie wcale nie chcesz pracować” nazwała to czego sama od 2 lat nie potrafiłam nazwać i pokazała mi, że istnieje droga, która jest zgodna ze mną i dająca satysfakcję. Uświadomiła mi, że nie muszę zasługiwać na pracę zgodną ze swoim trybem życia, możliwościami i etyką zawodową. Pokazała mi też, że umiejętności biznesowe to rzemiosło, którego da się nauczyć a nie tajemna wiedza, z którą rodzą się nieliczni. Określiłam dzięki Agnieszce obszary do dalszej pracy i znalazłam narzędzia pomocowe. Dodatkowo dostałam mnóstwo inspiracji i odkryłam nowe obszary działalności zawodowej, o których wcześniej nie wiedziałam. Odpuściłam sobie jako mama, włączyłam samowspółczucie i zdecydowałam się postawić siebie na pierwszym miejscu i skorzystać ze wsparcia.