Pod wpływem programu jestem uważniejsza na swoje uczucia i doznania nawet takie fizyczne. I przez tę perspektywę staram się patrzeć na innych np. dzieci. Poczułam, że to fundamentalne że za każdą emocją jest jakaś potrzeba i zaczęłam patrzeć czego potrzebuję i próbować to dostawać. To głównie znaczy że potrzebuję swobody i czasu. Zaczęłam chcieć tego więcej i czuję że to jest ok. Super było że w sumie to nie chodziło tylko o bycie mamą ale człowiekiem wyregulowanym. Ogólnie czas trwania programu bardzo ok tzn. był na tyle długi żeby się zadomowić, poznać i coś sobie wpoić.
Na sesjach grupowych Agnieszka była uważna na nas, pamiętała co u nas, co mówiłyśmy na poprzednich sesjach. Była otwarta i chętna słuchać innych. Początkowo trudne było dla mnie otwarcie się i swobodne wypowiadanie. Zmieniło się to z czasem. Sesje były dużym wsparciem. To poczucie wspólnoty jest nieocenione. Odnajdywanie swoich historii w historiach i przeżyciach innych. Podczas sesji 1:1 Pomogło mi unormalnienie problemu przez Agnieszkę. Ale bez lekceważenia go. Sesja pierwsza pomogła mi zrozumieć że to czego nie lubi we mnie mąż to nie jest mój charakter tylko reakcja na stres i rozregulowanie. A druga to głównie stworzenie planu jak sobie pomoc przy pomocy innych.